www.speedrower.fora.pl

piekarz

zgodze sie z poprzednikami

Szymański sam sobie zapracował na wykluczenie sytuacja oczywista i bez dyskusji czesto tak bywa w zawodach i zawsze jest wykluczony ten zawodnik co zostawia miejsce a potem uzywa nogi w celu "podparcia sie"

Co do biegu z udzialem Ganczarka i Dulinskiego sytuacja sporna ale uwazam ze mogl Maciej jechac swoje do przodu a nie skupiac sie na wybiciu z rytmu jazdy przeciwnika luzna nie luzna nawierzchnia ewidentnie widac ze chcial go blokowac i to poprzez kontakt wymuszony z jego winy upadl Dulinski

artas

Grześ Gabor

Zostałem wywołany do tablicy, więc jestem.
Panie kolego max, kimkolwiek jesteś szkoda, że nie stać Cię na podpisanie z imienia, za to krytykować innych ooo to się umie.
Po pierwsze nie mam nic do ukrycia stąd jestem tutaj z imienia i nazwiska. Po drugie zawsze na naszej stronie, myślę o Śląsku Św-ce są obiektywne komentarze, nie szkalujące nikogo. Po trzecie sędzia Łukasz Piszczek bez żadnego koleżeństwa wykluczał i jednych i drugich. Też w kilku kwestiach mógłbym mieć uwagi, ponieważ mogliśmy pewnie wygrać wyżej, lecz nie oto chodzi. Wiem, sędziowałem kiedyś mecze i to naprawdę trudny kawałek chleba, chylę przed wszystkimi arbitrami czoła. Jeżeli jesteś kibicem Żołędowa, któy był w Świętochłowicach, to mało wiesz o speedrowerze. A w swoim tekście masz na pewno na myśli Łukasza Bazelaka, jako arbitra, pełen szacunek dla Niego.
W temacie maszyny startowej. Czy gumka kolego, czy słupki na jedno wychodzi, przepisy dopuszczają wariant gumki. Przykro mi, że tak się stało lecz z pewnymi rzeczami się nie dyskutuje. Zapraszam na gościnny Śląsk, nauczymy trochę pokory i szacunku dla innych i dla pracy. Pozdrawiam. Trudno bowiem udowadniać, że nie jest się wielbłądem. Podkreślę jeszcze raz, że zawody w Św-cach były sędziowane obiektywnie i niezwykle rzetelnie. Jeśli ktoś ma inne zdanie bardzo mi przykro. Pozdrawiam. Grzegorz Gabor.

surówa

rolnik007

Chciałem nic nie pisać w tym temacie ale nie daliście mi innego wyboru. Byłem na tym meczu jako kibic Śląska. Jestem zawodnikiem i tak trudnego meczu jeszcze nie widziałem. Jednakże sędzia poradził sobie znakomicie. A co do gumki to pech rzeczy martwe czasami zawodzą tak jak w tym przypadku. Pozdrawiam

Gluchy

zachecam admina do zamkniecia tematu bo koledzy beda zaraz sobie do gardel skakac, a nie o to w tym wszystkim chodzi

rolnik007

Zgadzam się z kolegą. To jest speedrower a wy się kłócicie jakby to było nie wiadomo co

19Mustang98

świat schodzi na psy. naprawdę, nie myślałem że nawet na śląsku , gdzie speedrower traktowany jest jako dobra zabawa, może dojść do takich zdarzeń jakie miały miejsce w niedzielę. naprawdę, tym zdarzeniem wasz Drogi Kolega Sędzia obniżył moje mniemanie o speedrowerze na południu

Halinka

Żelek "Druga sytuacja: od poczatku gdy zaczyna sie urywek tego biegu widac, ze Dula jest duzo szybszy. Co mnie dziwi bo myslalem, ze Maciej jest jak maszyna i sie nie meczy."
Przecież Dulak jest szybki jak błyskawica... Dziwne, że przez te lata Ci to umknęło. Hehe.
A jeśli chodzi o mecz Śląska to nie wiem o co kłótnie... Regulamin dopuszcza starty na gumkę, w wypadku gdy maszyna nie jest sprawna, a gdy gumka, nie daj Boże zawodzi, zerwie się trzecia licha z rzędu to jedzie się na... gwizdek. Tego jeszcze E-liga nie widziała na pewno, za to w Rybniku już tak jeżdżono...
Pozdrowienia! I dużo zdrowego rozsądku życzę Smile

Ps. TAK, NA POŁUDNIU SIĘ BAWIMY, ale E-LIGA to inna LIGA, więc SORRY, ale nie odnoś jednego meczu do całego Południa, bo obrażasz nie tylko Śląsk Świętochłowice, ale kilka innych klubów, które nie mają udziału w sędziowaniu, które Tobie się tak nie podobało. BŁĘDY - PROTEST. Proste rozwiązanie.

surówa

Forum ożyło a wy od razu chcecie zamykać temat Razz

zelek86

Ożyło jak za dawnych lat strona Wirażu podczas kłótni na linii Ostrów - Poniec, Ostrów - Żołędowo. Hoho kiedy to było Wink

plucz

Max i Mustang.. proponuje sie powiesić, mogliście nagrywać mecz Smile

Jak jesteś taki kozak to sam sędziuj:) Widocznie drużyna Śląska była lepsza i wygrała mecz;) !

rolnik007

max

Plucz dziecko wiem że ty za speedrower byś się powiesił bo nie masz innego zajęcia w życiu .
Odnośnie filmowania . Zasadniczo tego nie robimy bo się nie podniecamy tym sportem jak Plucz. Protestów też odnośnie decyzji nie składamy bo nie ma sensu i tak decyzje sędziego są nieodwołalne .
I jeszcze jedno jakim trzeba być zarozumialcem twierdząc że wszystkie wpisy na stronie śląska i sędziowanie jest obiektywne , a jak ktoś ma odmienne zdanie to nie ma racji.
Trudno polemizować z kimś takim, który jest tak zapatrzony w swoją jedynie obiektywną mądrość.
Jak w Zielonej Górze przegraliście to na waszej stronie pojawił się wpis

W dość dziwnych okolicznościach został wykluczony Bielica, którego sędzia zdecydował się odesłać do parkingu dopiero po interwencji publiczności, kiedy to zawodnik Śląska pojechał z lotnego startu, gdy jeździec z "Skałki" prowadził arbiter przerwał wyścig i wykluczył wspomnianego Bielicę. Pytanie tylko, czy za lotny start wyklucza się zawodnika panie sędzio?.

Ale oczywiście obiektywnie po Śląsku należy stwierdzić że nie jest to wpis szkalujący sędziego i jego decyzję. Bo takich przecież na stronie Śląska nie ma.

Chyba ustawię sobie stronę Śląska jako startową bo to jedyne źródło prawdy o speedrowerze.

Gluchy

co do startow "na gumke" to jeszcze calkiem normalne pamietam takie zajscie w czestochowie byl to rok 2003 albo 2004 poczatek sezonu pierwszy mecz w lidze wyjazd do czestochowy. bylo zimno popadywal chyba chwilami snieg ale nie o tym chce mowic o tej pogodzie a o samym starcie do biegu. najpierw zgodznie z regulaminem i przygotowaniem do zawodow toru startowalismy na spod tasmy niestety ulegla ona awarii wiec przyszlo nam startowac z gumki ujechalismy tak ze 3 biegi ale niestety silny wiatr nie umozliwial rownego startu gdyz gumka wkrecala sie w przednio kolo wiec na sam koniec starowalismy na choragiewke ^^ bylo fajnie same lotne starty Very Happy