www.speedrower.fora.pl

[rolnik007]

Jestem za tym co napisał Kokos. Wcale nie przesadze jak powiem że nawet Strażak by się pod tym podpisał ale tak jak to jest powiedziane zrobić to raz na dłużej a nie co sezon zmieniać Pozdrawiam

[Rafi9]

Ale liga na 6 zespołów jest bez sensowna... Tak chcecie podziału na dwie ligi i co to Wam da? 4/5 zespołów w 2 lidze i tyle samo meczy będziecie mieli co w minionym roku... Mi osobiście najbardziej odpowiadała by liga 8zespołowa, play-off czy bez to już nie wnikam, ale jak pisał Cegła - 8 zespołów na dość wysokim poziomie to by było to! ;p

[Oscylator]

Tyle samo meczy tylko, że zdecydowanie bardziej wyrównanych niż w obecnej sytuacji. Mimo wszystko lepiej jeździć w kadłubowej 4 druzynowej pierwszej lidze i walczyć z drużynami na zbliżonym poziomi i bądź co bądź mieć cel jakim jest awans niż delektować się porażkami 30 punktami w meczach o nic. Wiem,że wyżej się patrzy z perspektywy medalisty DMP, ale ich jest mniej w lidze niż reszty:) A tak na serio to trochę to przykre skazywać drużyny, które nie mieszczą się w ósemce(i to nie tylko dlatego że Zielona Góra była dziewiąta) na niebyt w samym okręgu. To całkiem zabije te drużyny, bo to liga ogólnopolska jest motorem napędowym mimo wszystko. Poza tym będzie dla mnie bardzo poważne zmienianie zasad ligi już w tym roku, to stawia nas w mało profesjonalnym świetle. Zawsze musi być sezon przejściowy, po którym wiadomo co i jak.
No chyba, że...raz kozie śmierć i jedna liga każdy z każdym + PO( czołowa szóstka jak w żużlu?).Ewentualnie ten rok przejściowy ze wszystkim i po sezonie żeby było minimum 6 w ekstra a reszta w 1 a jeśli zostaną cztery teamy w 1 lidze to może dwie rundy w systemie wyjazd i u siebie co da 12 meczy.

Jakby nie patrzeć ciężko dogodzić każdemu w tej naszej lidze.

[artas]

Rafał, ale 4/5 meczy, gdzie możemy powalczyć, a nie jechać na przygody jak Tarnów w Żołędowie, czy Strażak w Lesznie. Całe szczęście że się nad nami zlitowaliście, bo to był jedyny mecz w którym mogliśmy powalczyć. Kolejna sprawa to kończenie sezonu w czerwcu. Popatrzmy nawet na ligę 2011 wg starego podziału:

Ekstraliga
-Szawer Leszno i TSŻ Toruń to wg mnie zespoły od wielu lat będące po zasięgiem reszty kraju. Może z tego punktu widzenia macie inne spojrzenie na sprawę, czego oczywiście Wam nie bronię, wręcz żałuję, że Toruń nie jest w okręgu południowym
- Gniezno, Żołędowo, Świętochłowice, Ostrów - ciekawa walka zarówno o brąz, jak i o utrzymanie, podobnie jak w latach 2009 i 2010, kiedy było naprawdę ekscytująco do samego końca. O wcześniejszych latach nie mogę się wypowiadać, bo nie interesowałem się wtedy rozgrywkami ogólnopolskimi

I liga
- Kalety - w rzeczywistości brązowy medal, jednak jako nowy klub nie dostaliby miejsca w ekstralidze "na piękne oczy". Nie wiem jak fakt startów w pierwszej lidze wpłynąłby na skład TPD, jednak w zestawieniu które mieli faktycznie, są po za zasięgiem.
-Częstochowa - również dobry skład z wieloma zasłużonymi zawodnikami w składzie, jednak ten sezon pokazał, że nazwiska nie wystarczają, zwłaszcza kiedy kilku z nich w meczowym składzie brakuje, bo wiadomo, że speedrower chleba nie daje. Pewne 2 miejsce
- Zielona Góra - skład osłabiony odejściem Szymańskiego i Ganczarka oraz trójki wychowanków kilkukrotnie pokazał, że potrafi się ścigać. Udowodnił także że z ostatniej trójki jest zespołem najsilniejszym.
- Mikołów - zbieranina lokalnych chłopaków oraz weteranów Śląska + część rybnicka, dla nich nie najważniejszy był wynik ale dobra zabawa a o to chodzi w amatorskich dyscyplinach sportu. Po walce z Tarnowem czwarte miejsce.
- Tarnów - w tym roku było nam niezwykle ciężko, dopiero od 18 czerwca mieliśmy tor, a więc przez prawie całą ligę. Podobnie jak dla kolegów mecze były okazją jedynie do zabawy, bo na nic innego liczyć nie mogliśmy, a więc piąte miejsce, po walce, ale myślę, że Strażak nam w regionie udowodnił, że byli mocniejsi w dodatku bez Rybnika w składzie.

Chyba nie co lepiej i ciekawiej?

[Rafi9]

Wydaję mi się że trzeba dorównywać do najlepszych (o Ekstraligę mi chodzi) i to jej trzeba podporządkować resztę... 6 drużyn w moich oczach nie wchodzi w grę...

Kokos - powiedziałem 8 drużyn bo wydaję mi się że tyle jest w stanie walczyć... I tak wiadomo, że nie będzie powiedziane 'kto pierwszy ten lepszy' tylko pojadą Ci co się zgłoszą

Artas - Ja wolałbym przejeździć pół roku zawody co tydzień niż cały rok z zawodami raz na miesiąc... Jeśli chodzi o twój podział to naprawdę nie wiem czym się kierowałeś 'skazując' Kalety na 1 ligę... Obok Leszna jechało Nam się z nimi najtrudniej (szczególnie na wyjeździe) i nie rozumiem Ciebie kompletnie. Drugi ośrodek pokrzywdzony to Cz-wa, która pokazała kilka krotnie że potrafią namieszać i nie patrzę na układ tabeli tylko pojedyncze mecze. No i Falubazy... Nie wiem bo nie jechałem w tym roku z nimi żadnego meczu, ani nawet nie widziałem na video. Drużyna, która spokojnie powinna sobie radzić z Tarnowem i Mikołowem, lecz to chyba by było za mało na E-ligę.

Podsumowując:
W aktualnych składach E-liga z Lesznem, Toruniem, Kaletami, Gnieznem, Żołędowem, Świonami, Ostrowem i Czewą była by najciekawszą opcją wg. mnie. Z każdą drużyna było by ciężko jechać i to bez KSM'ów itp.

[artas]

Mikołów, Kalety i Częstochowa w ubiegłym roku nie startowały, więc nie patrząc na skład, przeszłość, przyszłość były na papierze gorsze od Zielonki, więc musiałyby jeździć w I lidze.

2010
Ekstraliga
1. Toruń
2. Leszno
3. Gniezno
4. Żołędowo
5. Świętochłowice
6. Zielona Góra - spadek
I liga
1. Ostrów - awans
2. Tarnów
3. Bydgoszcz
4. Rawicz

A więc wg starych zasad liga 2011 wyglądałaby tak:
E: Toruń, Leszno, Gniezno, Żołędowo, Świętochłowice (zakładając wygraną w barażu z Przystanią), Ostrów
I: ZG, Tarnów (patrz Śląsk) + nowe kluby TPD, Lwy i Strażak. Rozumiesz?

[Bajbus]

Glownym problemem Polskiego speedrowera nie jest sam schemat rozgrywek, tylko liczba druzyn. "Ni w piec, ni w dziesiec" z taka iloscia zespolow deklarujaca ekstraligowe aspiracje. ZROBMY JEDNA EKSTRALIGE! Ok...ale jak swiat swiatem nikt mi nie powie, ze wizja spadniecia do nizszej ligii nie jest na tyle DEmotywujaca, aby slabsze druzyny walczyly do ostatniej kolejki. Niestety tu sie pojawia problem, o ktorym mowilem na poczatku - zbyt mala liczba druzyn, aby zrobic podzial na dwa szczeble. 4-5 druzyn w pierwszej lidze? Beznadzieja...sama liczba juz mne zniecheca do sezonu. I tak zle i tak niedobrze. Wedlug mnie poziom rozgrywek regionalnych, jaki osiagnelo poludnie i wszystkie zawody towarzyszace tej lidze, to najwiekszy sukces polskiego speedrowera i niejednokrotnie emocje w lidze poludniowej byly lepsze niz na ekstraligowych meczach. Na razie nic nie zmienimy, wiec nie kombinujmy z systemami. Obecny sie sprawdzil na miare marnych mozliwosci jakimi dysponujemy.

[Rafi9]

Ale dlaczego patrzysz na wyniki z sezonu 2010, jak po drodze był jeszcze 2011? Nie czaje...

[artas]

Moja rozpiska jest wyobrażeniem, przypuszczeniem jak wyglądałby sezon 2011 przy podziale na ligi na podstawie tego co było w rzeczywistości

[Rafi9]

Ale co to ma do faktycznego stanu rzeczy, czyli m. in. brązowych medali i miejsca w E-lidze dla Kalet?

[Bajbus]

[Rafi9]

Ale ja nie mówiłem o robieniu 2 ligi dla 2 zespołów ;p Tylko Ekstraklasa i regionalne

[Bajbus]

Wiem, wiem...umiem jeszcze czytac ;p Tylko wiem rowniez, ze przynajmniej 10-11 zespolow zglosi sie do rozgrywek ogolnopolskich i beda oburzeni faktem, iz musza zadowolic sie tylko liga regionalna...no ale jak widac w UK tez protestowali, wywalili z Premier Birmingham i nie mieli nawet nic do gadania:D

[Oscylator]

Bajbus ma rację co do tego, żeby nie kombinować z kształtem ligi. Nasuwa mi się jednak pewien niezaprzeczalny wniosek. Podział ligi na dwie i play offy to praktycznie to samo tylko inaczej ubrane. czwarte drużyny z grup na 99% zajmują 7-8 miejsce w lidze więc...play offy wyłaniają własnie czołową szóstkę.
Bajbus też dobrze wnioskuje co do tego, że spadkowicz z osmiozespołowej eligi będzie się nudził w pierwszej a pierwszoligowiec skaże się na udrękę w ekstra, więc liczba 6 drużyn w elidze spowoduje podniesienie poziomu w niej i do spłaszczenia dysproporcji w pierwszej.
A co do ilości meczy to da się i to załatwić.
Jest wiele opcji.
Np.
6 zespolow w E jedzie kazdy z kazdym masz 10 meczy jak w tym roku w jednej z grup.
Następnie Runda finałowa dla pierwszej czwórki masz 16 meczy dla drużyn z miejsc 1-4. Czyli jak w tym roku. Chyba dobrze liczę.

Reszta bawi się w 1 nie wiem 4,5,6 drużyn.
Kazdy z kazdym przy 4- 6 meczy przy rundzie finałowej (lub 12 - dwie rundy przy PO) i wtedy dwie najsłabsze kończą sezon.a dwie najlepsze jadą rundę finałową bądź PO z 5 i 6 ekipą z Eligi.
przy 5 - 8meczy( jw. z tym ze trzy kończą sezon a liczba meczy w zasadniczej to
przy 6 - 10 meczy.+ runda finałowa lub PO z 5 i 6 z Eligi.

PS. Swoją drogą może warto wysłuchać wszystkich opcji i wypośrodkować taką dobrą dla możnych ligi jak i kopciuszków jak np. ZKS.
PS 2.Moja wizja trochę została unicestwiona z przyczyn technicznych czyt. koniec czasu na przerwę w godzinach pracy

Pozdrawiam

[speedkowalski]

Przestańcie mieszać. Każdy pisze że ma takie czy inne propozycje i zawsze gdzieś tam widzi interes swojego klubu.
Aktualny system uważam że jest najlepszy bo daje każdej drużynie w każdym roku szansę na walkę o medal . W przypadku podziału na e-ligę i 1ligę nie każdy ma szansę . A kariera speedrowerowa zawodników jest dość często krótka i siedząc w 1lidze niektórzy zawodnicy nie mają szans pojeździć z dobrymi zawodnikami.
Przy aktualnej liczbie zespołów system gdzie do 9 drużyn - 1 liga . Od 10 drużyn 2-grupy z play-off jest najlepszy przy tej liczbie drużyn i co najważniejsze jest dostosowany do każdej liczby drużyn .
I nie powoduje sytuacji że ktoś awansuje do e ligi a potem okazuje się że jest za mało drużyn na następny rok ( np 8- 9) i walka o awans nie miała sensu.